czwartek, 9 lutego 2012

eloo..

Serwus!
Dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do udanych. Na historii się nudziło, potem grałyśmy z chłopakami w siate (wreszcie wzięłam ochraniacze! :D). Niestety przegrałyśmy 2:0, chociaż w 2 secie wygrywałyśmy przewagą 4 punktów -,- Potem fizyka - jadłam ciasto :D. Polski omawianie P. Tadeusza. Zajęcia artystyczne nudy, i edb też nudy. Na 7 chciałyśmy iść oglądać sparing naszych chłopaków z chłopakami z Gąsewa, ale okazało się, że przyjeżdżają dopiero 13.45 więc poszłyśmy na kółko z polskiego. Było przygotowanie do sprawdzianu z dramatu. No i po kółku wreszcie weszłyśmy na salę pooglądać jak chłopaki kaleczą ten sport. I na prawdę kaleczą! Przegrali z tym z G. 6:0, i nawet nasz doping nie pomagał. Tak krzyczałyśmy "Sito, będzie sito" albo "Asa chcemy asa" albo "Raz, dwa, trzy", że gardło sobie zdarłam :D Najfajniejszy moment był jak klaskałyśmy i krzyczałyśmy gdy nasi zdobyli punkt, a gdy przeciwnicy zdobyli 3 chłopaków z gości (w tym mój kuzyn :D) klaskali głośniej od nas :D I tak jakby "rywalizowaliśmy" kto głośniej :D W pewnym momencie mi i Domi zrobiło się zimno więc poszłyśmy do szatni chłopaków po bluzy. Niestety nie mogłyśmy rozpoznać która jest czyja xD Wzięłam jakoś, myślałam, że to Gabrysia, założyłam i poszłam do dziewczyn na salę. Te do mnie z pytaniami czyją ja bluzę założyłam i że podobno jakiś chłopak z G. się na mnie patrzył jakby to była jego. Speszona szybko pobiegłam znowu do Domi (bo to nie mogła znaleźć bluzy Kaczego), zdjęłam tą i wzięłam Kuby. Przyznam, że dziewczyny mi narobiły niezłego stracha, ale jak się potem okazało to jednak była bluza Gabrysia :D
A prpos pan na meczu powiedział, że weźmie nas na zawody jako funclub :D Nam ten plan się spodobał, ale nie wypali bo oczywiście rodzice mi nie pozwolą -,- w sobotę muszę posprzątać pokój, i dół, poza tym stwierdzili, że benzyna droga i nikt z nami nie będzie latał w zimę, i że ciągną nas na nasze zawody i jeszcze na chłopaków mamy jeździć. Taaa wyszło jak zwyklee -,-
Poza tym moja wychowawczyni wreszcie się wzięła za ustalanie terminu wycieczki do teatru. Ale nam żadna sztuka nie odpowiadała i powiedziała, że będzie szukać dalej. Losiee zejdzie sie. A ja chcę już do D. !<3
nNe dodaje żadnych zdjęć niestety.
Dobra lece się uczyć bo jutro powtórzenie z niemca i kartk z bio.
CU
Pzdr.all:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz