środa, 22 lutego 2012

Nie chce mi się.

Serwus! ;7
Wybaczcie nie chce mi się za bardzo pisać dziś ;/ W sumie nie wiem czemu, lekcje nie były takie męczące i nawet dostałam 5,5,6 więc powinnam być zadowolona i pełna energii. Eee tam, pogoda za oknem beznadziejna, to mnie przytłacza. 
Chciałam napisać o bransoletce, którą znalazłam całkiem przypadkiem. Nie wiem czyja, nie wiem czy kupiona, czy z jakieś gazety, ale odkąd ją znalazłam to uznałam ją za amulet szczęścia. Była tak jakby pleciona z charmsem z serduszkiem. Mam fotke zaraz wstawię. I właśnie dziś zgubiłam tego charmsa serduszko które dodawało jej całego uroku :( strasznie mi przykro, bo już się do niej przywiązałam. Zawsze chciałam taką mieć i na prawdę mi przynosiła szczęście :/ 
Dobra, jakoś nie mam siły ani humoru. 
Pzdr.all:)




z Gołym na wf :d mieliśmy takie same t-shirt`y :d

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz